poniedziałek, grudnia 11, 2006

Żyj w zgodzie z tym, czego na prawdę chcesz

KOńczy się dzień, dzień przełomowy. Przełamałem swoją największą barierę chowania się za murem. Jak to zwykle z murami bywa jak się jebnie, to się rozsypie po połowie kwartału, ale cieszę się. Potrafię być szczery, potrafię zakomunikować to czego chcę w odpowiednim momencie, anie po pół roku. Jest to o tyle łatwiejsze, że nie wyrwane z kontekstu mniej wybuchowe.
Teraz wiem, że potrzebuję odpoczynku, bo wyczerpały mi się dzisiaj baterie. Totalnie.
Jutro nladują się do 110% jak zwykle, bo każdy dzień jest okazją, by być lepszym sobą i robić to, czego się na prawdę chce :)

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna